Balbinka boi się potworów. Uważa także, że nic jej się nie udaje z powodu straszliwego pecha. A przecież jest anielinką i bardzo chciałaby pomagać ludziom - jak dorosłe anioły. Czy jej pierwsza misja się powiedzie...?

Tym razem bohaterką jest Otylka, bardzo grzeczna i schludna anielinka. W poprzednim roku szkolnym otrzymała nagrodę za wygląd i dbanie o otoczenie. Oczywiście, ma też wielkie serce i śpieszy z pomocą każdemu, kto tego potrzebuje. Nic dziwnego, że to właśnie jej pan Kogucik powierza opiekę nad malutkim dalmatyńczykiem, którego nikt nie chce, bo. jego łatki znikają, zamiast się pojawiać. Szczeniaczek psoci od rana do wieczora, ale nie to jest prawdziwym zmartwieniem Otylki. Kłopotem jest to, że na jej skrzydełkach zaczynają się pojawiać kolorowe niezmywalne plamy! Anielinka próbuje je sczyścić, potem zamalować pastą do zębów, a nawet przykryć włóczkowym ochraniaczem zrobionym przez ciocię. Niestety każdego dnia jest ich więcej i te metody nie pomagają. A przecież ona chce być taka jak wszyscy.
Czy Otylka zrozumie, że inne nie znaczy brzydkie? Czy zaakceptuje swoją niezwykłość? A może to właśnie dalmatyńczyk Wzorek jej w tym pomoże?

Szymek bardzo lubi wyobrażać sobie różne rzeczy i opowiadać fantastyczne historie. Robi to tak często, że nawet mama nie wie, kiedy jej synek mówi prawdę, a kiedy zmyśla. Szybko okazuje się, że to może być duży problem, szczególnie, gdy się wie, że naprawdę dzieje się coś złego, ale nikt dorosły nie chce w to uwierzyć. Szymek musi ratować swoich kolegów i dyrektorkę szkoły Melanię Koklusz. Na szczęście może liczyć na pomoc dozorcy Czyściocha i. na swoją fantazję. Czy uda mu się rozpracować podły plan Parweniusza Pluskwy?

Tymek bardzo chce być magikiem. Fajnie byłoby tak zaczarować, żeby tata wrócił ze swojej anielskiej misji do domu i żeby tabliczka mnożenia sama wskoczyła do głowy. Tylko czy z tego czarowania nie wynikną jakieś kłopoty...?

Książka, która zachęci dzieci do czytania!